Page 11 - LOTN Summer Issue 47 2021
P. 11
WITNESS
w niespełna 7 miesiącu ciąży: chyba to był 6 miesiąc i trzeci tego nic nie zrobi. Bóg chyba nas wystawił na próbę i myśmy ją
tydzień. Wtedy nie było USG. Ona nie widziała, że nosi pod przeszli. Ani we mnie ani w Bartoszu nie było przez moment
sercem dwoje dzieci i pojawienie się tego drugiego dziecka na wątpliwości. Nigdy nie miałam w głowie, myślę, że Bartosz też,
świecie było dla niej wielkim szokiem. To dziecko już nie żyło, a przywolenia na zabicie dziecka, bez względu na to, czy ono by
ja musiałam mieć przetaczaną krew. Ważyłam chyba tylko 750 miało jakąś chorobę, czy to byłoby poczęcie z gwałtu. Myślę,
gram i nikt mi nie dawał wielkich szans na przeżycie. Jedynie że jeśli człowiek w takim duchu wychowa się, że to jest złe, to
kapłan, który przyszedł do szpitala i mnie ochrzcił, powiedział potem gdy go spotykają jakieś problemy, to on absolutnie już
mojej mamie, że ja tak się drę w inkubatorze, że mi się ma na tego nie bierze pod uwagę.
życie, ale lekarz po krótkim czasie powiedział mamie, że nie wie,
czy ja przeżyję, a jeśli przeżyję, to będę miała jakieś poważne Lidia: Co myślisz o tym, co teraz się dzieje?
upośledzenie. Jak miałam 10 miesięcy mama zawiozła mnie do Arleta: Odnoszę wrażenie, że współczesne 60-70-letnie babcie
tego lekarza. Wyjęła mnie z wózka i kazała mi się przespacerować mają skażone sumienie przez epokę komunizmu. Nie mówię, że
po gabinecie. On jej na to odpowiedział, że medycyna czasami wszystkie, ale szatan dzisiaj zbiera ogromne żniwo, bo w latach
nie zna wszystkich niuansów i że lekarz też się może pomylić. 60-80 w Polsce wrzucił skażone ziarno w tych ludzi i oni dziś
Dla mnie to jest drugi przykład na to, że warto zaufać Bogu zamiast świadczyć za kulturą miłości i życia, to są totalnie
bardziej, niż nauce. Dla mnie lekarz to nie jest Pan Bóg. On nie przeciwko temu. Mówią, że człowiek ma prawo zrobić wszystko,
ma prawa wiedzieć, że dziecko będzie miało ciężkie życie, albo, bo liczy się wolność, co mnie martwi, bo gdyby w tych marszach
że jakość jego życia będzie gorsza. brały udział tylko młode kobiety, to bym pomyślała, że jest
jeszcze szansa na to, ze coś zrozumieją. Tymczasem wychodzą na
Lidia: A twój lekarz widział Julię? ulicę osoby często już w starszym wieku i też to promują. Trzeba
Arleta: Chciałam mu pokazać Julię, jak pojechaliśmy ją ochrzcić o tym mówić tym, którzy mają jakieś wątpliwości, że lekarz, to
do Polski, ale potem pomyślałam, że nie warto, że on sobie z jest tylko lekarz i on się może mylić.
Humbly consenting
to God's will
"God put us to the test," says Arleta Jasińska in an interview
for the Light of the North.
BY LIDIA KONAR
Lidia Konar: If you had listened to your doctor, today you
might possibly not be a mother of two daughters?
Arleta Jasińska: I suppose that there will be other cases like this
one, but for us it was a very special situation and today we see
it as a miracle. It was 2007, our daughter Ala had received her
first Holy Communion and then we decided that we wanted a
second child. For a long time I had not wanted to have another Arleta's miracle doughter, Julia
baby because Ala was born with a serious medical condition
- hypogammaglobulinemia and I spent more time with her in Lidia Konar: Were you anxious?
the hospital than at our home. I told myself that another child Arleta: It was a bit worrying because he had told me to come
would be ill too. But Ala was growing up and one day she asked back for another check-up in a week's time. And that week I
me why she had no siblings and then I asked myself if I had the was there twice more. In our family twins were not uncommon,
right to make such a decision, that she would not have a brother so I thought it might be a multiple pregnancy. I was already
or a sister. in the fifth month of pregnancy, so after the last ultrasound,
I asked the doctor directly if something was wrong. He then
Lidia Konar: How old were you then? replied that my child's cervical vertebrae had a defect, that
Arleta: I was 33 years old. Then I got pregnant a second time he would certainly have Down’s Syndrome, and if I had any
and was very happy. I prayed and said to Our Lady: "I have doubts, I could go to Wroclaw for some genetic tests. He was
made up my mind now, but help me in this, so that I do not always nice to me, but on that day he was very formal and asked
change my mind." In June, my husband Bartosz went to work me about my age. When he heard how old I was, he growled
in Aberdeen, and Ala and I stayed in Poland. I went to the at me that this was not the age for childbearing which made
gynaecologist and everything was fine. August came and then me feel guilty: "Oh no! What have I done?" The doctor was
I had an ultrasound scan done. The doctor on this examination probably convinced that, if I went to Wrocław and had these
did not tell me anything, but he told me to come for another tests carried out, maybe someone would try to persuade me not
one in two days time. to give birth to this child (notwithstanding abortion is illegal in
Page 11